Jakość treningu zależy od wielu rzeczy: od tego jaki masz aktualny nastrój, jaki masz poziom energii, ile spałeś w nocy, i tak dalej. Ale jeszcze innym ważnym czynnikiem jest muzyka dobrana do treningu. Okazuje się, że kiedy mamy dobraną odpowiednią muzykę do ćwiczeń – mamy więcej siły, jesteśmy bardziej pobudzeni i zwyczajnie – możemy więcej. Więc, jaka muzyka najlepiej dopełni trening? Do treningu siłowego muzyka musi być szybka i wściekła. Przez słowo wściekły nie rozumiemy złej muzyki, tylko to, że każdy z utworów musi mieć silne uderzenie, takie, które sprawia, ze po prostu chce się coś działać. Nadaje się tutaj do odegrania wszystko od metalowych zespołów, takich jak Guns 'N’ Roses i Metallica przez przeboje lat 80-tych, aż po The Beatles i wiele innych zespołów z lat 60-tych i 50-tych grających rock n roll. To naprawdę nie ma znaczenia, jaka ostatecznie to będzie muzyka – ważne, by wybrana piosenka mogła sprawić, że czuje się, że można przenieść góry i tym samym to właśnie pomaga utrzymać wysoki poziom energii.
